Przeczytałem pismo z 5 razy (4 strony A4 prawniczej paplaniny).
NIC NIE ZROZUMIAŁEM.
Komornik poinformował mnie, że moje konta bankowe zostaną zablokowane. Wymienił stertę artykułów z kodeksu karnego...
Mam 7 dni na odpowiedź na pismo, a jak nie, to 5000zł kary 😱
Na piśmie na szczęście podany był numer telefonu do komornika. Natychmiast zadzwoniłem.
Odebrała kobieta z kancelarii komorniczej.
Podałem jej mój numer NIP. Nie znaleziono mnie w bazie dłużników.
Szukamy po nazwisku. Też pusto 🤷♂️