Gregory's Server- Jak Pan tylko ten kursik brał i nic Pan nie jest winien, to proszę szybciutko pisemko tylko do nas listem poleconym wysłać z oświadczeniem. Wie Pan, zanim się egzekucja rozpocznie.
- OK 😐
|
Top-level
14 comments
Dzięki wezwaniu dowiedziałem się, gdzie mieszka znany celebryta, jaki ma numer PESEL, oraz jak ma na imię jego ojciec. Dowiedziałem się także, że u niego raczej krucho z kasą i wcale nie zarabia tyle, ile podaje w necie. Szacuję, że te informacje zostały wysłane do minimum kilkunastu tysięcy osób w Polsce. Można powiedzieć "RODO na 100%" 😂 Jak dla mnie, to skrajny nieprofesjonalizm działania komornika 🤦♂️  @unknow WTF?! Jakim cudem prawo na to pozwala? I jeszcze tekst "my tego nie sprawdzamy"   @unknow kupienie jednego kursiku za kilkadziesiąt złotych grozi śmiercią. „Trzeciodłużnictwo” zarżnie gospodarkę @unknow Jak zostać milionerem? Sprzedaj książkę "Jak zostać milionerem?" 10 tys. osobom w cenie 100 zł (przecena z 120!!!). A tak na poważnie. Współczuję sytuacji. Przynajmniej masz swojego prawnika, który Ci z tym może pomóc :blobcathearthug: ...prawo na to pozwala, ale rzadko tak działamy.. 😂 - Takie rzeczy nie tylko w Polsce. Śmierdzi na killometr przekrętem finansowym na szeroką skalę.🤔 Tłumaczenie komornika dla mnie to nieprofesjonalizm a celowe działanie. Trzeba przestrzegać przed takimi sytuacjami. @unknow pozostaje mi życzyć powodzenia w szybkim załatwieniu sprawy. 👋 @unknow, tak z ciekawości, faktura na firmę czy na osobę fizyczną? A teraz pomyśl, że jak ktoś *ciebie* oszuka (na szczęście nie mnie, ale znam kogoś, komu się to przydarzyło), to komornik jakoś nie jest w stanie ściągnąć długu, i jeszcze każe zwrócić to, co wcześniej ściągnął, na "koszty komornicze". @mgorny faktura na firmę, bo to zakup związany z moją działalnością.  @unknow @wariat Nie rozumiem intencji komentarza. Czy odnosi się on do mojej wrodzonej wady wymowy, czy do kwestii merytorycznej wpisu? @unknow Raz, że płacąc komuś fv mozna stać się nadle dłużnikiem komornika Katastrofa, goni katastrofę. O Twojej wadzie pojęcia nie mam i umówmy się nie wytyka się takich rzeczy ludziom bo niby po co? Także na przyszłość tego typu podejrzenia możesz z góry odkładać na bok. |
No to teraz siedzę w nocy i piszę oświadczenie, w którym zeznaję, że nie robię interesów ze znanym celebrytą i zapłaciłem mu te 57zł brutto i nic mu już nie jestem winien.
Od miłej Pani dowiedziałem się, że to pismo wysłali do WSZYSTKICH klientów tego gościa. Też dostałeś? 🤔