Email or username:

Password:

Forgot your password?
Top-level
Lukas Rox

@unknow no i teraz schemat jest taki:

- wierzyciel podaje w sądzie fałszywy adres, np. działki gdzie nie ma domu
- sąd wysyła pisma pod nieistniejący adres
- dłużnik nic nie wie bo pisma idą na Berdyczów
- po dwóch nieudanych doręczeniach sąd uznaje pismo ze doręczone (fikcja doręczenia)
- wyrok się uprawomacnia
- komornik ściąga zaskoczonemu dłużnikowi kasę z kont

Nie wierzę, że wierzyciele robią to przypadkiem. To jest czytelny schemat.

1 comment
Lukas Rox replied to Lukas

@unknow dłużnik nic by nie zyskał na podaniu fałszywego adresu, bo komornik działa po numerze PESEL i po nim namierza rachunki bankowe dłużnika. Adres nie ma nic do rzeczy. Podanie fałszywego adresu utrudniłoby mu wręcz obronę, bo nie wiedziałby o toczącym się postępowaniu.

Co innego wierzyciel: w ten sposób nadużywając fikcji doręczenia jest w stanie uprawomocnić wyrok przeciwko dłużnikowi.

Ale skąd wierzyciel wie, że tak ma zrobić? Zapytajcie komornika 😉

Go Up