Spróbuję steelmana. Sama umiejętność skupienia się na tekście, a więc skupienia uwagi na więcej, niż krótkie wiadomości i komentarze w necie, jest cenna i wartą o nią dbać i czytanie jakichkolwiek książek może w tym pomóc.
Harlequin jako entry drug do Dostojewskiego.
@rogatywieszcz
Ale jest wiele więcej sposobów i oznak posiadania możliwości skupienia, niż tylko tekst. Wyróżnianie tekstu drukowanego jako jakieś najbardziej szlachetnego, jest po prostu bez sensu