@kravietz O, energia słoneczna jest 4 razy droższa w Niemczech niż w USA. 👀 @mkljczk @piotrsikora @razem
Top-level
@kravietz O, energia słoneczna jest 4 razy droższa w Niemczech niż w USA. 👀 @mkljczk @piotrsikora @razem 5 comments
Tu się w pełni zgadzam, bo Polska ma nadal duży potencjał na rozbudowę OZE - i ta rozbudowa trwa (farmy PGE na morzu i lądzie). Natomiast model niemiecki, w którym oni mają potrójnie redundantną moc zainstalowaną i jeden z najdroższych prądów w Europie przy stosunkowo wysokiej emisyjności uważam za absurdalny i przeciwskuteczny. |
@chlopmarcin
To nie jest do końca precyzyjne sformułowanie. Koszt samej energii słonecznej (LCOE) jest porównywalny - samej, czyli wtedy gdy PV działają.
Ale nas nie interesują dostawy prądy kilka razy w ciągu dnia, a czasem w ogóle, tylko prąd w gniazdku 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. I w przypadku OZE ten właśnie aspekt jest bardzo kosztowny bo wymaga… czegoś dodatkowego. Albo elektrowni szczytowo-pompowych, albo wielkich baterii, albo… zapasowych elektrowni konwencjonalnych.
I ten dodatkowy koszt już bardzo mocno zależy od lokalnych warunków - geografii, demografii, regulacji itd. I w EU, z podatkiem węglowym w postaci ETS, ten koszt oczywiście będzie o wiele wyższy niż w Teksasie.
@mkljczk @piotrsikora @razem
@chlopmarcin
To nie jest do końca precyzyjne sformułowanie. Koszt samej energii słonecznej (LCOE) jest porównywalny - samej, czyli wtedy gdy PV działają.
Ale nas nie interesują dostawy prądy kilka razy w ciągu dnia, a czasem w ogóle, tylko prąd w gniazdku 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. I w przypadku OZE ten właśnie aspekt jest bardzo kosztowny bo wymaga… czegoś dodatkowego. Albo elektrowni szczytowo-pompowych, albo wielkich baterii, albo… zapasowych elektrowni konwencjonalnych.