Każdy powinien, dla higieny, nauczyć się rozpoznawać manipulacje pochodzące od *własnej* strony różnych ideologicznych sporów.
Polecam to jako ćwiczenie: raz na jakiś czas, wskaż manipulację w sprawie z którą co do zasady się zgadzasz.
Nie ma takich stron, po których nikt nigdy nie manipuluje. Jeśli nie zauważamy żadnych manipulacji po swojej stronie jakiegoś sporu — to jest to czerwona lampka.
Fakt, że ktoś z „naszej strony” manipuluje, nie oznacza, że nie mamy racji. Ale tylko jeśli rozpoznajemy takie manipulacje, jesteśmy w stanie realistycznie zweryfikować, czy nadal jesteśmy po właściwej stronie.