@zaufanatrzeciastrona Cóż.. Się nie myśli, się cierpi. Normalka. Zbieranie i żarcie grzybów w momencie, gdy się nie ma o nich fioletowego pojęcia, to totalny debilizm!
Nie apeczki, nie pierdółeczki, nie gówniane ai, tylko odrobina wiedzy uczonej w szkole podstawowej i zwykły stalowy mały nożyk w kieszeni. To wystarczy, by uchronić tyłek przed czymś takim, jak zatrucie grzybami, a niejednokrotnie też uratować życie.
Stare porzekadło mówi: wszystkie grzyby są jadalne, ale niektóre tylko jeden raz.
@MartinBe @zaufanatrzeciastrona ciekawe czy sam jesteś w stanie ze 100% skuteczością zidentyfikować grzyby ;)
Właśnie po to ktoś kupuje atlas - żeby uniknąć pomyłki