@auschwitzmuseum
Nie jestem pewien czy w tym kontekście ta fotka jest najszczęśliwsza, ale może to mój mózg podsyła złe skojarzenia.
Z drugiej strony rozumiem, że jest tu kłopot, bo portfolio jest jakie jest i dotyczy czego dotyczy.
Fedi to jest takie miejsce które (oczywiście na zupełnie innym poziomie) jest ideą uwalniania ludzi zza wirtualnych płotów wytyczonych przez korporacje. Dobrze, że jesteście i szkoda, że świat zapomina dokąd prowadzi głupia polityka i różne „.*izmy”.